Cześć :)
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję! Cieszę się, że podoba Wam się wzór z wieńcem. Pracuję nad nim kiedy tylko mogę, a niestety mogę tak ok. 5 godzin tygodniowo. Nie za dużo, więc postęp niewielki :(
To zdjęcie bardzo dobrze obrazuje, ile jeszcze mi zostało :D
Na początku września dotarła do mnie nagroda z zabawy candy organizowanej przez Wiolę z bloga "Życie igłą malowane". Same fajne cukierasy, muszę koniecznie wypróbować kanwę 20 ct:
A kilka dni temu sama sobie zrobiłam prezent i zamówiłam w sklepie naszej blogowej koleżanki mitenki. Agata (z bloga Krecia robota) sprawiła mi niespodziankę i dodała do paczuszki 2 ręcznie robione podkładki pod kubek:
Całkiem fajny był ten wrzesień ;)
Pozdrawiam ciepło!
Szarlotka
Nawet 10 postawionych krzyżyków to zawsze jakiś krok do przodu :-) Fajne paczuszki do Ciebie przyleciały :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio tak to mniej więcej wygląda, dzięki!
UsuńGratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńMożemy sobie podać ręce, mam też tyle czasu na haftowanie :)Ale każdy krzyżyk cieszy i zawsze coś tam przybywa.
OdpowiedzUsuń:) To prawda, cieszy każdy xxx.
UsuńNiby dużo zostało, ale też całkiem sporo już przybyło, a jak profesjonalne do pracy się przygotowałaś. Będzie piękny wianek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kratka bardzo mi pomaga, dobrze że ktoś wymyślił spieralne mazaki :D
UsuńMoże i powolutku ,ale przybywa, a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńNieważne ile, ważne, że krzyżyków przybywa:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, będzie piękna praca
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że zawsze o "ileś" krzyżyków jest do przodu:)
OdpowiedzUsuńZakupy bardzo fajne:)
Pozdrawiam
Powolutku a dotrzesz do celu :)
OdpowiedzUsuńSuper, dobrze Ci idzie ten wieniec :) gratuluje wygranej :)
OdpowiedzUsuńwyszywaj spokojnie, swoim tempem. To nie olimpiada. Czasem jest czas i praca idzie szybciej, a czasem nie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i gratuluję prezentów.
Dziękuję, też już doszłam do takich wniosków :)
UsuńDużo pracy jeszcze przed Tobą, ale choćby po kilka xxx codziennie i obraz w końcu się wyłoni w całej okazałości! Życzę więcej czasu na przyjemności:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kusi mnie zrobienie jakiegoś małego przerywnika ;)
UsuńPrzepiękny jest ten wieniec, powolutku go skończysz, w końcu to nie wyścigi:-) Wspaniałe prezenty:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńMnie też nieustannie się podoba i to mnie motywuje, dzięki! :)
UsuńOj tam, ważne, że przybywa choć trochę :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty dostałaś :)
Najważniejsze że faktycznie możesz usiąść i pokrzyżować chociaż trochę. ;) Życzę równie udanego października ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu, oby życzenie się spełniło :)
UsuńNie ma się co spieszyć. Toż to nasza mała przyjemność :) Krzyżyk do krzyżyka ... :) Uściski dla Hani :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również ściskam Twoich Szkrabów :)
UsuńJest postęp ;)
OdpowiedzUsuńMiłego haftowania :)
OdpowiedzUsuńdziękuj :)
UsuńJestem zdania, że każda minuta się liczy :) Sama wyszywam wieczorami i to nie zawsze...
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej w candy. Jestem ciekawa wrażeń z pracy na 20ct :)
U mnie też ostatnio niestety coraz więcej dni bez ani jednego xxx...
UsuńWzorek piękny!
OdpowiedzUsuńCiesz się każdym postawionym krzyżykiem, to przecież nie wyścigi. Przede wszystkim ma być przyjemnie.
Pozdrowionka :)
Powoli do przodu :) i gratuluję wygranej :) a na 20 ct mnie osobiście pracuje się przyjemnie :)
OdpowiedzUsuń20 ct leży i kusi, chyba zrobię sobie jakąś przerwę od wieńca na coś mniejszego ;)
UsuńW wieńcu jest sporo pracy, za to wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńPrezenty są urocze!
:)O i tak więcej masz czasu jak ja ostatnio, masakra, zaczęłam cierpieć na brak czasu, przez moją pracę :(
OdpowiedzUsuń