Nie mogłam się już doczekać haftowania kolorowymi mulinkami, dlatego tymczaswo odłożyłam ślubną pamiątkę i zabrałam się za kolejny wzór :) Tłumaczę to sobie między innymi tym, że okazja ślubna dopiero w czerwcu i w końcu jakoś trzeba przywołać wiosnę :)
Zatem przywołuję wiosnę haftem "Spring" z serii Somebunny To Love! :D
Na obrazku będzie króliczek i 2 kaczuszki. Początki wyglądają tak:
A poza tym... zostałam zaproszona przez Nitki Ariadny i Malinową to fotozabawy - dziękuję :) Już kolekcjonuję zdjęcia ;)
Oraz... wzięłam udział w promocji "Diagram za mulinę" i już dotarła do mnie przesyłka z katalogiem DMC 2013 oraz schematem do wyhaftowania kwiatowej wróżki:
Miło :)
Bardziej wiosennie jak teraz jest na Twoim tamborku już chyba być nie może :-)
OdpowiedzUsuńTakimi kolorami haftuje się super :)
UsuńTakimi kolorami z pewnością przywołasz wiosnę:)! Czekam z niecierpliwością na ten hafcik:)
OdpowiedzUsuńRobi się ;)
UsuńZapowiada się fajny hafcik:) czekam więc na kolejną odsłonę:-)
OdpowiedzUsuń:) udało mi się już dołożyć kolejne krzyżyki :)
UsuńHafcik zapowiada się kolorowo. Czekam na następne posty z efektami dalszej pracy;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pozdrawiam również :) u Ciebie na blogu też fajnie kolorowo :)
UsuńJupi! Nareszcie wróciłaś :) Prawie codziennie zaglądałam, a tu nic :O
OdpowiedzUsuńz czasem na pewno pojawi się królik i kaczuszki, jednak póki co na tamborku widzę krzyżykową kolorową plamę :P Powodzenia w wyszywaniu! ;)
hej! :D kurcze... faktycznie trochę mnie nie było, zabrakło samodyscypliny ;)
Usuńbardzo wiosenny hafcik :) az humorek poprawia. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie! jak haftuję ten obrazek, to od razu raźniej :)
UsuńJak kolorowo na tamborku, będzie bardzo optymistyczny hafcik.:) Piękny diagram ci przysłali.
OdpowiedzUsuń:) co do diagramu, to obejrzałam obrazki z tej kolekcji w Internecie i faktycznie ten mi się najbardziej spodobał, dobrze trafili :)
UsuńZapowiada się interesująco- poczekamy pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńdziałam dalej :)
UsuńA ja za późno zauważyłam ta promocję DMC a mulin nakupowałam dużo ech... :(
OdpowiedzUsuń