Dziękuję za miłe słowa pod poprzednim postem :) Mogę się już pochwalić gotową karteczką, oto ona - jeszcze ciepła od kleju ;)
Oficjalnie przyznaję, że kartkę skleił mi mąż ;) ja ze swoimi umiejętnościami do uszkadzania się wszystkim i wszędzie mam zakaz zbliżania się do pistoletu z gorącym klejem :D
A tu jeszcze małe porównanie:
Miłego tygodnia!
Szarlotka
Jest śliczna! Co do richelieu - to nie jest takie trudne, dałabyś radę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuję :) na razie nie mogę się nacieszyć haftem, dlatego nie szukam innych technik, ale może kiedyś... :)
UsuńWyszedł prześlicznie :) Back stiche nadały charakteru słodziakowi
OdpowiedzUsuńno i gratulacje za wytrwałość dla pomocnika. Urocza karteczka !
Dzięki :D Nagrodą dla pomocnika było między innymi to, że się przyznałam na blogu, że mi pomógł ;)
UsuńPrześliczny ci wyszedł misio i pięknie się prezentuje jako kartka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Marysiu :) (moja maleńka bratanica też ma tak na imię :))
Usuńśliczna kartka :) uwielbiam misie TT :)
OdpowiedzUsuńnie wpadłabym na to żeby podklejać kartkę gorącym klejem, ale chyba następnym razem spróbuję :)
Spróbuj, tylko uważaj na palce ;)
UsuńMiś TT jest przesłodki - jak zawsze zresztą. ;) Kartkę mąż wykonał bardzo profesjonalnie i dokładnie. Cóż, mogę tylko pozazdrościć i łudzić się, że kiedyś znajdę czas, żeby wyszyć sobie misia z tej serii. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzekazałam komplementy mężowi, dziękujemy :)
UsuńBrawa za backstitche :) Karteczka superowa!
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńUroczy misiu :)
OdpowiedzUsuńhehehe :) tez tak myślę ;)
UsuńJak zawsze uważam, że ten miś jest najpiękniejszy ze wszystkich:) A cała kartka prezentuje się świetnie:)
OdpowiedzUsuńZ różnych "misiowych" serii Tatty Teddy lubię najbardziej ;)
UsuńŚliczny miś i kartka śliczna.
OdpowiedzUsuńMoże zamiast gorącego kleju spróbuj następnym razem taśmy dwustronnej? Ja daję radę ;)
Hmmmm.... pomysł z taśmą jest niezły :D byłabym wtedy bardziej samodzielna ;)
UsuńRewelacyjna kartka, miś uroczy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, fajnie że tak Ci się podoba :)
UsuńTaki mały, a taki praco i czasochłonny :) Efekt super :)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że troszkę trzeba było się orobić :)
UsuńPiękna kartka! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńMisiek uroczy. Oj ja jestem mega "pierdołą" :)) Nie raz poparzyłam się podczas szaleństwa z klejem na gorąco :))
OdpowiedzUsuńheheheh :) dlatego ja trzymam się z daleka ;)
UsuńAleż Ty pięknie haftujesz Szarlotko! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu :)
UsuńWoooow! Super! Fantastycznie! no po prostu WOW! (coś dzisiaj elokwencją nie grzeszę..:X)
OdpowiedzUsuńhehehhe :) na pewno zdecydowanie odczuwam Twój entuzjazm :)
UsuńAż szkoda go na kartkę, chyba że pójdzie do ramki albo za szkło;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, karteczka na pewno zostanie do kogoś wysłana :)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńMoniq, można by powiedzieć "kope lat" ;) miło, że mnie odwiedziłaś :)
UsuńPiękny efekt rodzinnej współpracy :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńBardzo lubię serię Tatty Teddy :)
OdpowiedzUsuńWyszło Ci ślicznie !
Dziękuję :) To raczej nie będzie mój ostatni misiek z tej serii ;)
UsuńKartka fantastyczna!
OdpowiedzUsuńAle najbardziej podoba mi się Wasza wspólna praca. Nie rezygnuj z tego:-)
Pozdrawiam ciepło:-*
Dziękuję Jolu! :) Mąż znosi dzielnie taką współpracę, więc na pewno mi jeszcze nie raz pomoże :)
Usuńśliczna:))
OdpowiedzUsuńdziękuję Gosiu :)
UsuńCudo misiaczek !
OdpowiedzUsuńposzedł już w świat :)
UsuńŚliczna karteczka :) Też lubię Tatty Teddy :)
OdpowiedzUsuńWszystkie miśki z tej serii są słodkie :)
UsuńKartka wyszła super ! Jaki dokładny, równiutki haft. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Wandziu :)
UsuńA na "żywo" jest jeszcze piękniejsza!!! Dziękuję Kochana bardzo :)) Sprawiłaś mi ogromną niespodziankę. Buźka :)))
OdpowiedzUsuń:D Cieszę się ogromnie, że przesyłka jest już u Ciebie :)
Usuńuwielbiam tego misia, a Twój jest przeuroczy ;-)
OdpowiedzUsuń