poniedziałek, 24 lutego 2014

Mały kurier jest już gotowy :)

cześć,

same konturki nawet nie były męczące, już bardziej spowolnił mnie śnieg z french knot'ów... ale jest tak, jak pisałyście w komentarzach, efekt końcowy wynagradza wszystko :)

TT24 "Parcel Delivery"

Dla porównania zamieszczam jeszcze golaska:

Tutaj troszkę lepiej widać prawdziwe kolory muliny...

Na pewno nie jest to mój ostatni misiek z tej serii.

Pozdrawiam
Szarlotka

40 komentarzy:

  1. Po prostu - słodziak!!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Co tu pisać... Rewelacja!
    Niesamowity słodziak. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czapa jest cudowna :)) Caly zresztą Misiek rozczula:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny misiaczek!!!
    Dokładnie widać ile uroku dodają te kreski i kreseczki:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super słodziak! Myślałam że misio będzie w berecie (swoją drogą nie wiem skąd mi się ten beret ubzdurał) a tu taka odjazdowa czapa;))) Świetny haft.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pierwsza prezentacja miśka mogła zasugerować, że to będzie jednak beret :D

      Usuń
  6. Śliczny haft. Wyszedł idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jednym słowem EKSTRA !!!!!! Masz talent dziewczyno.
    Ja dalej zajączki haftuję;-)))) jeszcze mi 100 szt zostało;-)))))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biegnę zobaczyć, co to za zajączki i czemu ich tak dużo :)

      Usuń
  8. Piękne hafciki.Zapraszam do mnie na Candy. Do wygrania konikowy haft http://blogdreamhome.blogspot.com/2014/02/lutowy-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki słodziaszek:) Konturki na tych misiaczkach robią małe czary- mary i pojawia się cosik fantastycznego!!!
    Przede mną chyba kolejne misiaczki się szykują i monsterki- tylko jak na jednym hafciku zrobić monsterke z misiem???? hm....
    Twój TT to prawdziwy słodziaszek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) koniecznie muszę zobaczyć hafcik z monsterkami ;)

      Usuń
  10. Wyszedł ślicznie!! ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziewczyny, dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam "konturowanie" i końcowy efekt. Miś wyszedł uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. fajne są te miśki, ale sama nie mam odwagi wyszyć jednego z nich, to konturowanie jest chyba trudne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może trudne nie jest, ale szybko męczy, ale za to przy futerku miśka wcale nie trzeba się ściśle trzymać schematu ;)

      Usuń
  14. Uroczy ten miś!:) uwielbiam tę serię :) buziaczki!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jest przepiękny, jedne z moich ulubionych z tej serii ;o)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam serie z tym misiem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pozdrawiam, a misiek pocztowiec pracuje - śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  19. super fajną czapę ma, też taką chcę!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Back stitche (jak dla mnie) to okropna robota, ale za to jak genialnie wyglądają na tym miśku.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dostać list od takiego - sama rozkosz !!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczny hafcik :-) Kolosalna różnica bez konturów i z konturami - wydobywają szczegóły :-) Pięknie :-)

    OdpowiedzUsuń